środa, 10 lipca 2013

603. ROCZNICA BITWY POD GRUNWALDEM 15 LIPCA 1410 ROKU

W latach 1409-1411 doszło między Zakonem Krzyżackim a państwem polsko-litewskim do wojny. Powodem wojny były najazdy Zakonu na litewską Żmudź, chęć odzyskania utraconych przez Polskę na rzecz Zakonu ziem, w tym Pomorza Gdańskiego oraz Unia polsko-litewska, która godziła w interes państwa krzyżackiego, które podważało chrystianizację Litwy.
Do otwartej bitwy doszło w połowie lipca na polach pod małą wsią Grunwald (Grunfeld). Sprzymierzone wojska polsko-litewsko-ruskie liczyły ok. 40 tyś, zaś siły krzyżackie przy wsparciu rycerstwa z Europy Zachodniej ok. 30 tyś. W składzie wojsk polskich były m.in. trzy zaciężne chorągwie czeskie pod wodzą późniejszego przywódcy Taborytów Jana Żiżki oraz posiłki polaków ze Śląska.
Jagiełło zastosował nowy styl dowodzenia całością wojsk ze wzgórza górującego nad okolicą. Atak rozpoczęło prawe skrzydło złożone z wojsk litewsko-ruskich dowodzone przez brata Jagiełły Witolda, które rozbiło piechotę krzyżacką. Później uderzyło lewe skrzydło polskie. Krzyżacy zostali otoczeni i zepchnięci na bagna, gdzie zostali wyrżnięci w pień lub poszli do niewoli. Bitwa zakończyła się całkowitą klęską Krzyżaków, a w jej wyniku zginął sam wielki mistrz Zakonu Ulryk von Jungingen, a kwiat rycerstwa dostał się do niewoli.
Zwycięstwo polsko-litewskie jednak nie przekuło się na korzyści. W wyniku pokoju w Toruniu w 1411 roku Zakon zobowiązał się zwrócić Litwie Żmudż (tylko na czas życia Jagiełły i Witolda) a polsce Ziemię
Dobrzyńską, zachowując Pomorze Gdańskie. 
Zwycięstwo grunwaldzkie odbiło się szerokim echem w całej Europie. Wykazało doniosłość współpracy między Polską a Litwą, pobudzało uczucia patriotyczne, zadawało kłam tezie o niezwyciężoności Zakonu, budziło wiarę we własne siły.

niedziela, 7 lipca 2013

206. Rocznica traktatu Tylżyckiego.

7 lipca 1807 r. podpisano zaczynający się od słów: „Jego Cesarska Mość Cesarz Francuzów, Król Włoch, Protektor Związku Reńskiego i Jego Cesarska Mość Cesarz Rosji, poruszeni wspólnym pragnieniem położenia kresu zniszczeniom wojny…” – traktat tylżycki pomiędzy Francją a Rosją. 2 dni później, 9 lipca uzupełnił je osobny pakt zawarty z Królestwem Prus.

Ciąg wydarzeń, który bezpośrednio przyczynił się do podpisania tych układów zaczyna się 14 października 1806 r., kiedy w trakcie dwóch równolegle toczonych bitew pod Jeną i Auerstedt napoleńskie wojska pod dowództwem samego Cesarza i marszałka Louis’a Nicolas’a Davout’a zmiażdżyły dumną, acz przestarzałą machinę wojenną Hohenzollernów. Grande Armee szybko zajmowała kolejne tereny i bez walki zdobywała potężna twierdze jak na przykład Szczecin.

W dniach 7-9 lipca 1807 r. doszło do zawarcia pokoju w Tylży między Napoleonem I, carem rosyjskim Aleksandrem I i królem pruskim Fryderykiem Wilhelmem III. 

Pierwszy traktat podpisany został 7 lipca 1807 roku przez Napoleona Bonaparte i cara Aleksandra I. Do jego postanowień należało między innymi uznanie Gdańska wolnym miastem, uznanie przez Rosję francuskich zdobyczy w Prusach oraz przystąpienie do blokady kontynentalnej. W zamian Napoleon zgadzał się na aneksję przez Rosję departamentu białostockiego.



Do ciekawostek należy fakt, że traktat pokojowy zawarto na przycumowanej do brzegu Niemna tratwie, gdyż żadna z obu stron nie chciała jechać do kraju wroga.